Odwiedzając różne kraje, praktycznie zawsze sprawdzam jakie produkty są znane i używane w danym miejscu. W miarę możliwości często przywożę je ze sobą z różnych stron świata. Lubię też odwiedzić lokalną drogerię i poszperać między pólkami, wypatrzyć jakiś dobry szampon, czy krem do twarzy. Dzięki temu mogę zobaczyć też co używają mieszkanki danego kraju i co jest na topie. Dzisiaj o olejku, który jest powrzechnie dostępny i znany na całym świecie a pochodzi z Australii.
Olejek z drzewa herbacianego, dobrze znam i stosuję od wielu lat. Często polecam go też znajomym borykającym się z różnego rodzaju problemami skórnymi. Praktycznie zawsze mam go ze sobą w kosmetyczce podróżnej. Buteleczka takiego olejku jest bardzo mała, co w czasie pakowania na duże znaczenie, a olejek przez bardzo wrzechstronne zastosowanie już nie raz pomógł mi w czasie podróży. Jest bardzo wydajny i skuteczny. Praktycznie juz po pierwszym użyciu widać efekty, a jest to produkt naturalny.
W Australii jest powrzechnie stosowany nie tylko w czystej postaci ale przede wszystkim jako składnik wielu produktów. Praktycznie każda marka kosmetyczna w Australii ma w swojej gamie produkt z tym olejkiem w składzie. Często razem olejkiem eukaliptusowym pojawia się też w różnego rodzaju środkach czyszczących i dezynfekujących. Mieszkańcy Australii od setek lat znali i koszystalii z dobrodziejstw drzewa herbacianego, które występuje na wschodnim wybrzeżu kraju, głównie w stanie Queensland i Nowej Południowej Walii.
Sam olejek pozyskuje się z liści drzewa herbacianego (Melaleuca alternifolia). Ma on intensywny, kamforowy zapach, jest dosyć rzadki i jasnożółty kolor. Choć nazwa może być myląca, drzewo herbaciane nie ma nic wspólnego z rośliną z której robi się herbatę.
Ja lubię ten olejek przede wszystkim za jego niezwykłą wrzechstronność i moc działania, bo już kilka kropel wystarczy aby zmienić wygląd naszej skóry, czy włosówa. Jest jednym z najskuteczniejszych natularnych środków antyseptycznych, przeciwbakteryjnych, przeciwgrzybicznych, przeciwzapalnych i przeciwwirusowych.
WŁOSY
Olejek z drzewa herbacianego pomoże na wiele uporczywych problemów skóry głowy takich jak łojokotowe zapalenie czy łupież. Bardzo fajnie odświerza i chłodzi skórę głowy. Możemy kupić gotowe szampony i wcierki na bazie tego olejku. Moim ulubionym sposobem jest dodanie po prostu kilku kropel ( nie więcej niż 5) do najlepiej łagodnego szamponu. Pod prysznicem do wylanego już na dłoń szamponu dodaję kilka kropli ojeku mieszam na dłoni i nakładam na skalp. Lekko wmasowywuję a później pozostawiam na kilka minut i spłukuję wodą. Ja stosuję ten sposób od czasu do czasu dla lepszego oczyszczenia i odświerzenie skalpu a także do odbicia włosów u nasady gdy widzę, że są obciążone lub przyklapnięte. Sposób ten pomoże także na łupież i swędzącą skórę głowy. Przy dłuższym stosowaniu olejek świetnie reguluje wydzielanie sebum przez co wpływa na ograniczenie przetłuszczania się włosów.
Poza tym włączenie olejku herbacianego do pielęgnacji skóry głowy i włosów na pewno wpłynie pozytywnie na ich stan. Olejek poprawia krążenie w skórze głowy, przez co pomaga w wypadaniu włosów a także przyspiesza ich wzrost. Wystarczy dodać kilka kropel olejku do naszej ulubionej wcierki lub zmieszać go z innym olejami ( np. rycynowym czy kokosowym) i nakładać raz w tygodniu przed myciem.
SKÓRA
Jeżeli chodzi o pielęgnację skóry, można stosować ten olejek na konkretne problemy skórne ale także w ramach codziennej pielęgnacji w celu poprawienia ogólnego stanu naszej cery.
TRĄDZIK, KROSTKI I WYPRYSKI
Dzięki swoim właściwościom antybakteryjnym i antyseptycznym olejek bardzo dobrze sprawdza się w pielęgnacji skóry trądzikowej. Najlepiej stosować go punktowo na zmienione miejsce. Szczególnie dobrze radzi sobie z bolącymi podskórnymi ”gulami”. Potraktowanie tekiej niespodzianki olejkiem na noc, sprawi, że olejek bardzo dobrze zmiejszy obrzęk i zapalenie oraz przyspieszy gojenie. Dzięki temu, że łatwo przenika przez skórę na prawdę działa w takich przypadkach lepiej niż nie jedna apteczna maść. Dobrze zwalcza też baterie beztlenowe i zanieczyszczenia powodujące powstawanie zmian trądzikowych. Podobnie jak w przypadku skalpu, normalizuje pracę gruczołów łojowych w skórze, dzieki czemu wpływa pozytywnie na cerę tłustą.
Jest składnikiem wielu gotowych preparatów do cery problematycznej. Możemy dodać kilka kropel olejku do naszego toniku lub żelu do mycia twarzy. Chociaż ja chyba najbardziej lubię stosować go punktowo lub gdy robię sobie domowe SPA dodać kilka kropli olejku do parówki na twarz. Sama parówka świetnie otwiera pory skórne a dodatek olejku sprawia gebniejsze ich oczyszczenie.
Olejek może sprawdzić się też u osób mających tendencję do wrastających włosków. W takim przypadku, można zastosować olejek bezpośrednio lub lekko rożcieńczony z wodą w formie toniku. Aby zapobiegać nowo wrastającym włsokom, można dodać kilka kropel do kremu lub balsamu do ciała.
TRUDNO GOJĄCE SIĘ RANY, WYSYPKI I UKĄSZENIA OWADÓW
Olejek jest skuteczny w leczeniu ran i zmniejszeniu liczby powstających blizn. Dzięki właściwościom antyspetycznym tego olejku bardzo dobrze zapobiega infekcji w gojącej się skórze. Można nałożyć olejek na gojącą się ranę, zadrapanie czy np gojący się wyprysk. Olejek z drzewa herbacianego jest znany jako doskonały repelent na komary i inne insekty. Mi już nie raz pomógł podczas podróży na różnego rodzaju ukąszenia. Np. swędzenie po ukąszeniu przez komara znika kilka minut po zastosowaniu. U mojej znajomej sprawdził się też przy ukąszeniu przez kleszcza. Posmarowanie ukąszenia i skóry wokół olejkiem spowodowało, że kleszcz praktycznie sam wydostał się ze skóry. Olejkiem możemy również potraktować innych skórnych nieprzyjaciół takich jak liszaje, opryszczka, kurzajki czy swędzące wysypki.
Jeżeli chodzi o ukąszenia i różne wysypki, o które w czasie podróży nie jest trudno, to tutaj chyba najbardziej docenia się właściwości olejku.
